Comentarios recientes

Ujjwal
Who wrongs you so much??

Martin Luther King
A verdadeira medida do homem não se vê na forma como se comporte em momentos …

The serial mogger
a polite version

Inderjeet Singh
Also, this is generally horrible advice that will lead to burnout and a hatred for …

Inderjeet Singh
If you're going to type a quote in English telling people how to get better …

Más

Citas

Agregar una nueva cita

Citas recientes - Mejores citas - Peor citas -

J. R. R. Tolkien - Hobbit
Teraz to już z pewnością Gandalf - pomyślał Bilbo i sapiąc pomknął przez tunel. Ale to nie był Gandalf, tylko dwóch krasnoludów. Obaj mieli niebieskie kaptury, srebrne pasy i żółte brody, a każdy dźwigał worek z narzędziami i łopatę. Skoczyli w drzwi natychmiast, gdy je Bilbo otworzył - on wszakże już się temu wcale nie dziwił.

Bruno Schultz - Sklepy cynamonowe
Ogromny słonecznik, wydźwignięty na potężnej łodydze i chory na elephantiasis, czekał w żółtej żałobie ostatnich, smutnych dni żywota, uginając się pod przerostem potwornej korpulencji. Ale naiwne przedmiejskie dzwonki i perkalikowe, niewybredne kwiatuszki stały bezradne w swych nakrochmalonych, różowych i białych koszulkach, bez zrozumienia dla wielkiej tragedii słonecznika.

Biologia - Neuron
Neuron, komórka nerwowa - rodzaj elektrycznie pobudliwej komórki budującej układ nerwowy ssaków, zdolnej do przetwarzania i przewodzenia informacji w postaci sygnału elektrycznego. Najwięcej znajduje się w ośrodkowym układzie nerwowym w skład którego wchodzi mózgowie oraz rdzeń kręgowy. Składa się z ciała komórki (perikarion) i odchodzących od niego wypustek: aksonu i dendrytów, zakończonych synapsami (umożliwiające połączenie z innymi neuronami).

aleksandra wilgosiewicz - TESTY
Dawno już zapomniał o ludziach w pelerynach, kiedy nagle natknął się na nich tuż obok piekarni. Zmierzył ich gniewnym spojrzeniem. Nie bardzo wiedział dlaczego, ale budzili w nim niepokój. W tej grupce również szeptano o czymś z ożywieniem, ale nie zauważył, by ktoś miał w rę­ku puszkę do zbierania datków. Dopiero kiedy wyszedł ze sklepu, niosąc torbę z wielkim kawałem ciasta z orzechami, usłyszał strzępy rozmowy.

Henapola Gunaratana - Medytacja Vipassana w prostych słowach
Prawdziwe spełnienie pojawia się wtedy, gdy znika paląca potrzeba podążania za przyjemnością. Kiedy porzucimy gorączkową pogoń za zaspokojeniem, życie naprawdę staje się piękne. Kiedy pragniesz poznać rzeczywistość bez złudzeń, pełną - wraz z towarzyszącym jej bólem i niebezpieczeństwami - wówczas prawdziwa wolność i bezpieczeństwo staną się twoim udziałem. To nie jest jakaś teoria, którą usiłujemy wbić ci do głowy. To dostrzegalna rzeczywistość, coś o czym możesz i powinieneś sam się przekonać.

Strach, religia a nauka - Kotarbiński, Infeld, Russel
Nauka może nam pomóc przezwyciężyć ten tchórzliwy strach, w którym ludzkość żyła przez tyle pokoleń. Nauka i nasze serca mogą nas nauczyć rezygnacji z poszukiwania urojonej podpory, z wynajdywania sobie sprzymierzeńców w niebie, i używania naszych sił raczej do tego, żeby uczynić z tego świata miejsce, w którym żyć warto, a nie piekło, które zrobiły z niego Kościoły w ciągu minionych wieków.

Kotarbiński, Infeld, Russel - STRACH JAKO PODSTAWA RELIGII
Religia jest oparta przede wszystkim i głównie na strachu. Jest to częściowo lęk przed nieznanym, a częściowo, jak już mówiłem, pragnienie posiadania jak gdyby starszego brata, który stanie po naszej stronie we wszystkich kłopotach i sporach. Lęk jest fundamentem tego wszystkiego - lęk przed tajemnicą, obawa porażki, lęk przed śmiercią. Strach rodzi okrucieństwo, nic więc dziwnego, że okrucieństwo i religia szły zawsze ręka w rękę. Lęk jest podstawą ich obu.

William R. Miller, Stephen Rollnick - Duch DM - Partnerstwo
Pierwszym z czterech podstawowych aspektów ducha DM jest to, że wymaga on współpracy. Nie jest to coś, co ekspert robi biernemu odbiorcy, nauczyciel czy mistrz uczniowi. W rzeczywistości wcale nie robi się tego komuś lub " na" kimś. DM przeprowadza się "dla" osoby i "z" nią. Jest to aktywna współpraca ekspertów. Ludzie są niekwestionowanymi ekspertami, jeśli chodzi o nich samych. Nikt nie przebywał z nimi dłużej ani nie zna ich lepiej niż oni siebie.

Andrzej Sapkowski - Krew Elfów
- Ech, zawrzyjcie gębę, świątobliwy! - zaryczał Sheldon Skaggs, tupiąc ciężkimi buciorami. - Mgło się robi od waszych zabobonów i banialuków! Flaki się przewracają... - Ostrożnie, Sheldon - przerwał mu z uśmiechem wysoki elf. - Nie drwij z cudzej religii. Ani to ładne, ani grzeczne, ani... bezpieczne.

William R. Miller, Stephen Rollnick - Duch DM - Partnerstwo 4
Ten partnerski aspekt ducha DM świadczy o głębokim szacunku dla drugiej osoby. W pewnym sensie osoba prowadząca DM jest uprzywilejowanym świadkiem zmiany, a sama rozmowa przypomina nieco siedzenie razem na sofie, kiedy osoba przekartkowuje album ze zdjęciami ze swojego życia. Naszym celem jest zrozumienie życia, które się nam ukazuje, spojrzenie na świat oczami tej osoby, a nie narzucanie naszej własnej wizji.

Beniamin Franklin
Człowiek mądry więcej uczy się od swoich wrogów, niż głupiec od przyjaciół. Doświadczenie jest bardzo kosztowną szkołą, niemniej istnieją głupcy, którzy w żadnej innej niczego nie umieją się nauczyć.

Artur Bartels
W lat piętnaście potem panienki widziałem, każdę poosobno z swoim ideałem. Ideał Maryni łysy jak kolano, kłócił się z małżonką, że go budzi rano; Zosi zaś ideał krótki i brzuchaty gderał, że nie w porę dała mu herbaty, ona go nawzajem nazwała cymbałem. Trudna to doprawdy rzecz być ideałem!

Andrzej Sapkowski - Narrenturm (fragment)
- Posłuchaj mnie uważnie, niepoprawny durniu. Stanowisz dla mnie śmiertelne zagrożenie już samym faktem istnienia. Nie pozwolę, byś to zagrożenie zwiększał kretyńskim zachowaniem i postępkami. (...) Zapamiętaj, ośle, zakonotuj sobie, bałwanie: tobie nikt nie pospieszy z pomocą w potrzebie, tylko idiota zatem spieszy z pomocą innym. Jeśli ktoś wzywa pomocy, należy odwrócić się plecami i prędko oddalić.

Joseph Conrad - Jądro ciemności 2
Dzień się kończył wśród cichej pogody, wspaniałej, nieskazitelnej. Woda jaśniała spokojnie, niebo bez żadnej plamki było dobrotliwym bezmiarem nieskalanego światła; nawet mgły na mokradłach Essexu wyglądały jak zwiewna, promienista tkanina, która zawiła z lesistych wyniosłości w głębi lądu, układając się na niskich brzegach w fałdy przejrzystej draperii. Tylko ku zachodowi mrok tkwił posępnie nad górnym biegiem rzeki i ściemniał się z każdą minutą, jakby rozgniewany zbliżaniem się słońca.

Ian McDonald - Rzeka bogów
Kiedy jeszcze była nastolatką, w nocy, sama w pokoju w internacie, pośród hałaśliwych rur, wywołała u siebie najsilniejszy stan lękowy w życiu, wyobrażając sobie, jak to będzie, kiedy umrze. Zacinający się oddech. Coraz silniejsza panika, gdy serce walczy o krew. Podchodząca ze wszystkich stron czerń. Świadomość tego, co się dzieje, świadomość, że niczego nie można powstrzymać i że po tej ostatniej, nic niewartej, nędznej chwili przytomności, nie będzie już nic.

Jean-Paul Sartre - Mur
Domyślam się, że byłby pan zainteresowany poznaniem człowieka, który nie kocha ludzi. Ja jestem właśnie takim człowiekiem, a nie kocham ich do tego stopnia, że postanowiłem za chwilę ukatrupić ich z pół tuzina, Może będzie pan zdziwiony: dlaczego tylko pół tuzina? Dlatego, że mój rewolwer ma tylko sześć naboi.

William R. Miller, Stephen Rollnick - Duch DM - Partnerstwo 2
DM przypomina bardziej taniec niż zapasy. W tańcu poruszamy się z drugą osobą, a nie przeciwko niej. Proces ten nie polega na obezwładnieniu i przygnieceniu przeciwnika. DM nie jest metodą podstępnego skłaniania ludzi do zmiany; jest to sposób uruchamiania ich własnej motywacji i zasobów do zmiany.

Ian McDonald - Rzeka bogów 2
Żadnej ucieczki. Żadnego wyjścia. Wyrok śmierci jest nieodwołalny. Obudziła się z żołądkiem skutym lodem, sercem zdławionym od pewności. Dźgnęła palcem wyłącznik światła i próbowała myśleć coś pozytywnego, jasnego, coś o facetach, o bieganiu, jaki wybierze sobie temat pracy semestralnej i gdzie pójdzie z koleżankami w piątek na lunch, lecz wyobraźnia uporczywie wracała do tego okropnego, przewspaniałego lęku, jak kot, co rzyga i rzyga.

Zygmunt Krasiński - Nie-Boska komedia
Skądżeś powstał, marny cieniu, który znać o świetle dajesz, a światła nie znasz, nie widziałeś, nie obaczysz? Kto cię stworzył w gniewie lub w ironii? - Kto ci dał życie nikczemne, tak zwodnicze, że potrafisz udać Anioła chwilą, nim zagrząźniesz w błoto, nim jak płaz pójdziesz czołgać i zadusić się mułem? - Tobie i niewieście jeden jest początek...

Platon - Obrona Sokratesa
Odzywa się we mnie głos jakiś wewnętrzny, który, ilekroć się odzywa, odwodzi mię zawsze od tego, cokolwiek w danej chwili zamierzam czynić, sam jednak nie pobudza mię do niczego...